Zakupy robimy każdego dnia. Sami lub z całą rodziną, po kajzerki czy po nową szafę, do osiedlowego sklepiku czy wielkiego supermarketu, codziennie zmierzamy żeby zaspokoić nasze konsumenckie potrzeby i dokonać transakcji. Dla jednych z nas zakupy to zło konieczne i przykry obowiązek codziennego użerania się z zakorkowanymi w godzinach wczesnowieczornych marketowymi parkingami i kolejkami przy kasach. Dla innych to forma spacerku,odprężenia się i relaksu, kiedy to w niedzielne popołudnie, z całą rodzina przemierzają dzielnie pchając wielki wózek przestrzenie między pólkami i oglądając oferowane produkty szukają obiecanych wcześniej promocji.Niejednokrotnie wśród rodzin, które przyjechały po zakupy można dostrzec połączenie entuzjastów i przeciwników tego ”sportu”, kiedy to rozochocona mama z uwagą detektywa przegląda piątą parę kapci, a poirytowany i znudzony sytuacją tatuś biega za co najmniej dwójką rozbrykanych pociech, zachwyconych otwarta przestrzenią wielkiej hali marketu. Niestety kupować musimy,bez względu na to, czy to lubimy czy nie. Współczesności jednak pozwala robić zakupy nie ruszając się z domu, we własnym fotelu. Wystarczy mieć dostęp do internetu, wybrać sklep i produkt ,który nas interesuje, kupić a następnie czekać spokojnie na wizytę kuriera ciesząc się domowym zaciszem.
Wyprawa na zakupy- relaks czy codzienna konieczność.
[Głosów:0 Średnia:0/5]