Zaparcia zdecydowanie nie są niczym przyjemnym. Powodują silne bóle brzucha i utrudniają codzienne funkcjonowanie, dlatego każdy, komu one dolegają, próbuje jak najszybciej z nimi wygrać. Co można zrobić w tym celu? Otóż bardzo dużo. Czasem nawet z pozoru zwykła zmiana paru nawyków żywieniowych może zagwarantować fantastyczne efekty.
Oczywiście jeśli takie zaparcia utrzymują się od dłuższego czasu i potrafią trwać np. kilka tygodni, chory powinien sprawdzić, co do nich doprowadziła. Kolonoskopia wykaże, czy nie są one przypadkiem objawem jakiejś poważniejszej choroby. Jeśli wyniki badań będą jednak dość pozytywny, chory będzie musiał przede wszystkim właściwie ułożyć swoją codzienną dietę. Do uciążliwych zaparć doprowadzać może chociażby cukier. Ta słodka i pyszna substancja zatyka jelita i w żaden sposób nie pobudza układu metabolicznego do działania. Jest też idealną pożywką dla groźnych bakterii, które później namnażają się w jelitach i je upośledzają. W przypadku zaparć zaleca się całkowicie wyeliminować cukier. Osoby, które bez pewnych słodkości nie wyobrażają sobie życia, mogą go zastąpić zdrowszym ksylitolem, erytrytolem lub po prostu miodem.
Niektóre produkty spożywcze działają natomiast zupełnie odwrotnie niż cukier, ponieważ przyspieszają przemianę materii i tym samym radzą sobie świetnie nawet w uporczywymi zaparciami. Takimi właściwościami wykazują się pokarmy bogate w błonnik pokarmowy. Są to przede wszystkim owoce i warzywa, jakich w diecie powinno być jak najwięcej. Najlepiej spożywać je w formie surowej, choć od czasu do czasu można je też podgotować bądź podsmażyć. W diecie osoby narzekającej na zaparcia nie powinno też zabraknąć sporej ilości wody. Bez niej treść pokarmowa nie jest w stanie się przemieszczać, gdyż jelita potrzebują dobrego poślizgu. Jeśli jednak i takie zmiany w diecie nie zagwarantują żadnych dobrych efektów, może to oznaczać, że przyczyna zaparć jest znacznie poważniejsza. Skoro kolonoskopia jej nie rozpoznała, należy udać się na dodatkowe badania.
