Polacy mają tendencję do oszczędzania na swoich ubraniach. Żal im wydania nawet tych dziesięciu złotych więcej na parę lepszego obuwia, dlatego potrafią całe swoje życie chodzić w najtańszych trampkach, kupowanych za maksymalnie pięćdziesiąt złotych. Szukają ich oczywiście wyłącznie na promocjach. Nigdy nie chodzą do tych droższych sklepów, które już od wejścia krzyczą swoimi perfekcyjnie przygotowanymi wystawkami, że są „ekskluzywne” i przeznaczone dla najbogatszych klientów. Wbrew powszechnym przekonaniom to jednak tylko tych bogatych ludzi stać na to, by chodzić w tanich butach. Mają one bowiem na tyle kiepską jakość, że w ciągu zaledwie dwóch miesięcy potrafią całkowicie się zniszczyć. A potem człowiek musi kupować nowe buty i robić tak aż do swojej śmierci. Czy na tym oszczędza? Na pewno nie.
Lepiej więc ten jeden raz zainwestować w naprawdę porządne columbia buty, by zminimalizować konieczność ich szybkiej wymiany. Tanie obuwie zazwyczaj nie są w stanie przetrwać nawet jednego sezonu. Oczywiście zdarzają się i takie ewenementy, gdy trampki kupione za dziesięć złotych na targowisku są tak świetnie użytkowane i pielęgnowane, że służą człowiekowi długimi latami, ale jednak większość osób nie ma czasu i ochoty na to, by aż tak dużą wagę przywiązywać do dbania o stan swojego obuwia. Markowe buty są natomiast wykonywane w taki sposób i tworzone z takich materiałów, by tą ich niezbędną pielęgnację człowiek mógł ograniczyć do minimum. By mógł korzystać z nich tak długo, aby ostatecznie na nich oszczędzić.