Sezon ślubny zbliża się wielkimi krokami. Choć zazwyczaj czas przedślubny jest oczywiście najbardziej stresujący dla młodych par, które mają zawrzeć związek małżeński, nie ma się co oszukiwać – przygotowania do ślubów są równie stresujące dla gości, którzy mają brać udział w uroczystości. Stresujących elementów jest bardzo wiele – prezent, który należy dla młodej pary wybrać, ale też dylematy takie jak wybór kreacji weselnej, fryzury czy makijażu. Choć może się to wydawać proste, w rzeczywistości wcale takie nie jest – sukienek dla gości weselnych w sklepie jest zatrzęsienie, co paradoksalnie utrudnia wybór; podobnie sprawa przedstawia się z fryzurami oraz makijażem – kobiety mają do wyboru tak wiele wariantów, że bardzo trudno jest im zdecydować, która z propozycji będzie tą najlepszą.
Co sezon makijażowe trendy weselne oczywiście się zmieniają. Co roku modne są inne barwy, akcentuje się inne elementy makijażu. Czasem stawia się na iskrzący się, rozświetlony makijaż, gdzie nie może być mowy o matowej cerze. Kiedy indziej zaś króluje pełen mat – zarówno jeśli chodzi o cerę, jak i makijaż oka i ust. Każdy sezon rządzi się swoimi własnymi prawami. Czy warto jednak opierać się na trendach i decydować się przede wszystkim na to, co modne? Cóż, z całą pewnością niezbyt mądrym rozwiązaniem jest ślepe zdawanie się na modę i trendy. W ten sposób bardzo łatwo możemy się narazić na porażkę, a więc makijaż, który wcale nie podkreśli naszej urody i naszego naturalnego piękna, a wręcz przeciwnie – sprawi, że nie będziemy się prezentować ani ładnie, ani elegancko. Najmądrzejsze (a jednocześnie najbezpieczniejsze) rozwiązanie? Śledzenie mody, a także wplecenie do swojego weselnego makijażu najgorętszych trendów bieżącego sezonu, ale jednocześnie dopasowanie go do swojego typu urody.
Szukając odpowiedniego weselnego makijażu, należy wziąć pod uwagę przede wszystkim kolor włosów oraz oczu, kształt twarzy, a także wybraną przez siebie kreację. Są to bardzo ważne elementy, które determinują to, jak będzie się przedstawiał cały efekt końcowy. Kolor kreacji oraz kolor wiodący całego makijażu powinny tworzyć jedną, harmonijną całość. Nie oznacza to jednak, iż makijaż na wesele musi zostać utrzymany w dokładnie takim samym kolorze, jak sukienka. Może być kontrastowy (jak pary kontrastowych barw, takie jak chociażby pomarańcz i fiolet). Chodzi tylko o to, by te dwie barwy pasowały do siebie, były spójne, nie zaś sprzeczne. Musi tworzyć jedną, harmonijną całość. Jeśli sukienka odznacza się mocnym, zdecydowanym kolorem, lepiej zdecydować się na delikatny makijaż oraz nieprzesadzone kolory.
W obecnym sezonie bardzo chętnie stawia się na ciepłe barwy, takie jak pomarańcz lub mocny róż połączone z ciepłym, rozmytym brązem. Makijaż tego typu pięknie podkreśla zarówno jasnobłękitne, jak i ciemne, czekoladowe tęczówki. Mogą się więc na niego śmiało zdecydować panie o każdym typie urody. Podobnie z graficznymi, czarnymi kreskami na powiekach – jest to makijaż, który pasuje do każdego typu urody i żadna kobieta nie przejdzie w nim niezauważona.