Choroby skóry są dość powszechne, a jako że wpływają one bezpośrednio na wygląd zewnętrzny, każdy chce się ich jak najszybciej pozbyć. W tym celu warto na samym początku odkryć przyczyny wybranego schorzenia. Choroby skóry dłoni nie biorą się z powietrza i dlatego do rozwoju grzybicy dochodzi wyłącznie w przypadku wystąpienia pewnych czynników.
Rozwój grzybicy dłoni
Grzyby skórne, nazywane dermatofitami, odpowiadają za doprowadzanie do grzybicy skóry dłoni. Idealnym dla nich środowiskiem do rozwoju jest naskórek uszkodzony, na którym błyskawicznie zaczynają się namnażać. Nie są natomiast w stanie zaatakować skóry zdrowej. Wyłącznie ta, na której występują pewne zranienia, staje się podatna na rozwój grzybicy.
Grzyby skórne posiadają zdolność do rozkładania keratyny – naturalnego budulca skóry. Jako że tworzy on na ciele warstwę ochronną, gdy zostaje ona zaburzona, choroby skóry dłoni rozwijają się w błyskawicznym tempie. Ma na to wpływ także kilka innych czynników.
Kto jest najbardziej podatny na grzybicę skóry dłoni?
Do rozwoju tej choroby bardzo często dochodzi u osób, które mają bezpośredni kontakt z ludźmi bądź zwierzętami cierpiącymi już na grzybicę. Dermatofity potrafią swobodnie się przemieszczać. Przenoszą się z jednego ciała na drugie, mogąc zarażać tym sposobem ogromną ilość osób.
Większe prawdopodobieństwo wystąpienia grzybicy skóry dłoni występuje też u osób, które chorują na różnego typu nowotwory, zostały zarażone wirusem HIV bądź cierpią na cukrzycę. Stosowane przez dłuższy czas antybiotyki także mogą zwiększać podatność na pojawienie się grzybicy.
Jak uchronić się przed tą chorobą?
Aby uchronić się przed rozwojem chorób skóry dłoni, należy bezwzględnie przestrzegać najważniejszych zasad higieny. Kategorycznie zabronione jest dzielenie się ręcznikami czy gąbkami z innymi osobami. Należy też ograniczać częstotliwość korzystania z publicznych toalet czy pryszniców.
Warto też zachować dodatkową uwagę podczas korzystania z usług gabinetów kosmetycznych. Jedynie zabiegi przeprowadzone w sterylnych warunkach nie wpłyną negatywnie na skórę, a często niestety w podrzędnych salonach urody nie dba się zbyt mocno o higieniczność pracy. Takich miejsc najlepiej po prostu unikać.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Dermokliniki