Od pewnego czasu, w mediach, prasie można zauważyć pewien trend- masowo pojawiają się programy kulinarne, wydawane są książki poruszające tę tematykę, jak grzyby po deszczu wyrastają nowe „autorytety kulinarne”, a w sieci można znaleźć mnóstwo blogów z przepisami na różnego rodzaju pyszne potrawy- wygląda na to, że Polacy są bardzo zainteresowani tematem gotowania. Na castingi do programów mających na celu wyłonienie nowych kulinarnych talentów zgłaszają się tłumy chętnych na gastronomiczną karierę, zarówno profesjonalistów, jak i amatorów, a wiele osób wysyła także swoje przepisy do gazet. Niektórzy zwracają uwagę na przesyt tym zjawiskiem, inni zaś cieszą się, że mogą dzięki temu urozmaicić swoją kuchnię- w końcu jeść trzeba, a zawsze lepiej jeść smaczne, zdrowe, ładnie wyglądające potrawy niż byle jakie, kupione na szybko w budce fast foody czy mieć monotonną, mało atrakcyjną dietę. Dzięki temu trendowi także osoby, które z różnych względów (ideologicznych, religijnych, zdrowotnych) mają specyficzną, wykluczającą niektóre produkty dietę- na przykład wegetarianie, weganie, cukrzycy czy alergicy- mogą łatwiej znaleźć przepisy, które uwzględnią ich potrzeby żywnościowe i urozmaicą codzienne posiłki. Również ludzie zabiegani, rzadko gotujący, bądź niezbyt utalentowani kulinarnie znajdą coś dla siebie- nie brakuje stron internetowych, gazet czy artykułów pokazujących przepisy na łatwe, szybkie dania gotowe w 15 minut. Jak więc widać, nowe hobby Polaków ma więcej zalet niż wad- osoby chętne mogą łatwo urozmaicić swoje codzienne posiłki, zaś ci niechętni gotowaniu mogą przecież zawsze obejrzeć inny program czy przeczytać inny artykuł.
